29 września 2014

Czerń i czerwień oraz mała niespodzianka:)

Witajcie:)

Dzisiaj przychodzę do was na szybko. Mam kilka zdjęć pazurków w wydaniu czarno-czerwonym, więc postanowiłam je wam zaprezentować :).  W rolach głównych wystąpili: Rich Color od Golden Rose w numerze 35, Twin Sweater Set od Essie. W pozostałych rolach: Leading Lady od Essie (cudny brokat) oraz Lovely Snow Dust w numerze 3.


Całe zdobienie to kilka kresek, kilka kropek i gotowe. Szybkie, proste i przyjemne. Mojemu ślubnemu się podoba, ja w sumie również jestem zadowolona. A Wy co sądzicie?





Czerń z czerwienią to dla mnie zawsze najlepsze połączenie, gdy nie wiem co mam na paznokcie nałożyć. O czerni możecie poczytać tutaj. Czerwień od Essie natomiast, podobnie jak każda jedna z którą miałam do tej pory do czynienia, jest dla mnie idealna. Zarówno letnia - jak Too Too Hot (o której możecie poczytać tutaj, i która stała się moim ulubieńcem letnim), jak i ta idealna, krwista czerwień Aperitif (której zdjęcia możecie podziwiać tutaj), jak i dzisiejsza bohaterka - ciemna i elegancka. W tajemnicy powiem wam jeszcze, że już za kilka dni kurier przywiezie mi kolejną wypatrywaną przeze mnie od tygodni czerwień... ale o tym za kilka dni:).





 Mam nadzieję, że nie jesteście zawiedzione brakiem treści i nie przytłacza was natłok zdjęć. Taki mam dzisiaj dzień, że nie chce mi się nic i już. Więc jak to mawia mój mąż: "skończ, zanim powiesz coś głupiego"... niestety z reguły mi się to nie udaję ;) Dzisiaj jednak posłucham jego rady i zamilknę.

Mam nadzieję, że zdobienie, choć skromne, przypadło Wam do gustu. Jak zawsze czekam na Wasze komentarze:)



Myślałyście pewnie, że to już koniec... niezupełnie:)

Szykuję dla Was małe rozdanie. Rozpocznie się ono dokładnie z dniem publikacji setnego posta i potrwa do 31.10.2014. Wszystkie szczegóły przedstawię wam wraz z moją setną publikacją, więc czekajcie cierpliwie. To już tuż tuż...
... będę wam jednak ogromnie wdzięczna jeśli już teraz puścicie ten plakat w obieg:) :) :)

Już teraz zachęcam was serdecznie do wzięcia udziału w zabawie. 


A kolejny, 98 post już niebawem - a w nim coś dla miłośniczek fioletu:)


Trzymajcie się ciepło i do następnego, M.

16 komentarzy:

  1. bardzo fajnie wyszły paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czemu, ale to zdobienie kojarzy mi się z Japonią haha ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba ten mani :). Fajny dobór kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  4. połączenie czerni i czerwieni to klasyka, nie tylko na paznokciach - wyszło super, siła tkwi w prostocie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny fiolecik na ostatniej fotce. Mam podobny aktualnie na pazurkach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepięknie połączenia, genialne wykonanie, ech <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy30/9/14 20:45

    Bardzo fajne połączenie ,czerwień i czerń bardzo do siebie pasują.

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne takie eleganckie połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię połączenie tych dwóch kolorów;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się, ale te na wskazującym i małym bardziej- zrobiłabym je na wszystkich paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moje ulubione zestawienie kolorystyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie wyraźne kolorystycznie połączenia! Śliczne zdobienie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię, gdy dużo się dzieje na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń


Droga czytelniczko/czytelniku, dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz - dodaje mi on bowiem motywacji do dalszej pracy.
Jeśli Ci się spodobało, mam nadzieję że zostaniesz ze mną na dłużej. Jeśli nie, daj znać nad czym powinnam popracować. Konstruktywna krytyka mile widziana!