Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować lakiery marmurkowe firmy Lemax. Nie ma pewnie osoby która by o nich nie słyszała więc oryginalnością nie zabłysnę, natomiast chętnie podzielę się z Wami moją opinią na ich temat.
Posiadane przeze mnie lakiery są pastelowe, w następujące kolorystyce: beż, chłodny róż z domieszką fioletu, ciepły brzoskwiniowy róż, biały oraz żółty.
W dniu dzisiejszym zaprezentuje Wam trzy kolory, z czego głównym bohaterem będzie beż (wspomnę natomiast, że moim faworytem jest chłodny róż, istne cudo:) )
Nie przedłużając wstępu przejdę do konkretów:
- wykończenie: lakier z drobinkami brokatu w kolorze czarnym (jak dla mnie krem z makiem, uwielbiam makowce),
- konsystencja: rzadka, nie lejąca,
- aplikacja: bezproblemowa. Lakier nie smuży, nie rozlewa się na skórki, rozprowadza się równomiernie,
- pędzelek: standardowy, czyli ani wąski ani szeroki, krótki dość elastyczny. Podczas aplikacji na pędzel nabiera się idealna ilość lakieru, aby pomalować płytkę bez poprawek,
- krycie: do pełnego krycia potrzebowałam czterech warstw, może trzy nie były by złe, ale... ale po dodaniu czwartej efekt był idealny,
- trwałość: lakier po 4 dniach noszenia, miał delikatnie zdarte końcówki oraz niewielki odprysk na palcu serdecznym (zdjęcia zrobione czwartego dnia),
- czas schnięcia: pierwsza warstwa zasycha w tempie ekspresowym, każda kolejna coraz dłużej... u mnie po czterech warstwach i wysuszaczu, czas schnięcia wyniósł około 15 min(troszkę kiepsko),
- zmywanie: lakier zmywa się bez problemu, wystarczy dłużej przytrzymać wacik i gotowe,
- pojemność: 9 ml,
- dostępność: allegro, bazarki i osiedlowe drogerie,
- cena: około 3 zł,
- data ważności: 24 m-ce od otwarcia.
Reasumując: Marmurki firmy Lemax, mają bardzo ciekawe wykończenie, dostępne są w przyjemnej dla oka gamie kolorystycznej (łącznie z neonami), są dość wytrzymałe, nie ścierają się z końcówek. Po czterech dniach noszenia pojawił się odprysk na jednym z paznokci, ale według mnie to nie dramat, zwłaszcza, że co 2-3 dni zmywam paznokcie (marmurki mnie zachwyciły, więc nieco dłużej zagościły na moich dłoniach).
Zmywane nie stanowi większego problemu, brokat schodzi błyskawicznie nie rysując przy tym płytki paznokcia. Wadą natomiast według mnie jest dostępność, krycie oraz czas schnięcia. No cóż, za 3 zł nie można mieć wszystkiego.
Oceniam je na mocne 4.
Na moich paznokciach poza wspomnianym powyżej beżem wystąpiły: na palcu serdecznym chłodny róż (mój faworyt), na małym palcu biel. Jako top niezmiennie posłużył mi wysuszacz od SH Insta-Dri. i tyle:).
O lakierach firmy Lemax wspominałam już we wcześniejszym poście. Zainteresowanych zapraszam do lektury, wystarczy tylko kliknąć :).
Osobiście jestem pod wrażeniem tych lakierów, jeśli uda mi się dorwać neonki z pewnością je zakupię. Spokojnie mogę je Wam polecić:).
Jak Wam się podobają marmurki? Macie i polecacie, czy raczej je omijacie? Jak zawsze czekam na Wasze komentarze.
Trzymajcie się ciepło i do następnego, M.
Ten na małym palcu bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBiel, też mi się bardzo podoba:)
UsuńTen beżowy wygląda fantastycznie ! :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie idealny odcień nude, muszą takiego poszukać bez drobinek:)
UsuńWszystkie bardzo mi się podobają, ale faworytem nie jest róż a biel :). Beż również jest śliczny.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego takiego lakieru, ale wielki plus za trwałość. 4 dzień a wyglądają świetnie :).
U mnie wiele lakierów dobrze się trzyma, choć z reguły końce ścierają się drugiego dnia, a tu...
Usuńefekt świetny:)
A kolory, wszystkie są cudne:)
od dawna ich szukam ale jakoś nie mogę znaleźć...biały mi się podoba zwłaszcza :)
OdpowiedzUsuńJa też długo ich szukałam, ale warto było:)
UsuńBiały prezentuje się świetnie, to fakt:)
Fajny efekt, taki niespotykany:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, takie male czarne piegi...
Usuń...niby nic, a jednak:)
mam taki lakier - delikatny róż :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się efekt :)) kilka razy inne osoby zwróciły na niego uwagę :)
No właśnie, nie można przejść obok nich obojętnie:)
UsuńJakiś czas temu było o nich głośno na blogach.
OdpowiedzUsuńKilka kolorów nawet wpadło mi oko :)
Podoba mi się efekt.
Oj tak, było o nich głośno i chyba moda na nie powraca, zwłaszcza na neony:).
UsuńMam jeden tego typu lakier, ale nie z tej firmy. Właściwie to nawet nie wiem jaka to firma, gdyż jest tylko napisane "Lakier dzbanek" ;) Co do jego trwałości, odpryski pojawiły się już drugiego dnia :(
OdpowiedzUsuńPoczątkowo te lakiery były w takich dzbankach, (baryłkach) właśnie. Nie wiem, czy po zmianie opakowania zmienili również formułę, ponieważ ja nie mam się czego doczepić w ich trwałości. Natomiast u mnie prawie każdy lakier długo się utrzymuje.
UsuńJa mam ten biały i jest super ;) Bardzo przyjemny w nakładaniu ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, formuła jest świetna i lakier idealnie sunie po paznokciu:) biel, dzięki tym delikatnym piegom wiele zyskuje:)
UsuńRóżowy wygląda trochę jak lody truskawkowe :) Piękne lakiery i żałuję, że w mojej okolicy nie spotkałam tych lakierów :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam lody truskawkowe, więc teraz nie tylko będzie mi się podobał ten kolor, ale również smakowicie kojarzył:)
UsuńProponuję się rozejrzeć na targach, bazarkach lub w sklepach typu" wszystko po...". Na allegro, płaci się tyle samo za lakiery co za przesyłkę, ale też można poszukać:)
marmurki wracają na blogi :) muszę swoje wyciągnąć i zmalować :)
OdpowiedzUsuńTo prawa, dzięki neonom również pastele wróciły do łask:)
UsuńWyciągaj i maluj bo kolory są śliczne:)
bardzo ładny kolorek, jeszcze nie widziałam takich lakierów, a chętnie dołączyłabym je do swojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńKolory są świetne i na prawdę nie można przejść obok obojętnie. Niestety dostępność to ich największa wada...
Usuńniby brzydkie ale jednak ładne mają coś w sobie
OdpowiedzUsuńMają, mają...
UsuńJak dla mnie są idealne:)
Such a pretty manicure :)
OdpowiedzUsuńthanks:D
UsuńFajne, świeże, do pracy ideał :) Nie miałam nigdy Lemax lakierów, ale chyba muszę zatem poszukać :)
OdpowiedzUsuńPolecam, są świetne:)
UsuńI masz rację, do pracy w sam raz. Takie odpicowane odcienie nude:)
Bardzo fajnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńPrezencji nie można im odmówić:D
Wszystkie kolory bardzo mi się podobają. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa tez jestem fanka całej kolekcji:)
UsuńPozdrawiam również:D
Bardzo ładne te marmurki ślicznie wyglądają na paznokciach. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, prezentują się cudowanie:)
UsuńPozdrawiam również:D
Przestraszyłaś mnie tymi 4 warstwami :O
OdpowiedzUsuńCzytałam na różnych blogach, że i trzy dają radę.
UsuńU mnie konieczne są cztery, może to kwestia techniki nakładania...
... mimo wszystko i tak je bardzo lubię:)
Ciekawy efekt
OdpowiedzUsuńPrawda:) drobny , czarny brokat...
Usuń...niby nic a jednak sporo zmienia:)