Dziś chciałam Wam pokazać moje zdobycze z ostatnich miesięcy, a dokładnie od marca. Na wstępie mam do Was pytanie, czy poza lakierami chcecie zobaczyć resztę zakupów. Od razu mówię, że nie ma tego wiele, dosłownie kilka produktów do pielęgnacji. Jeśli nie będzie odzewu z Waszej strony, to sobie daruję:)
Wracając jednak do tematu. Kilka nowości mam. Dla jednych będzie to sporo, dla innych niewiele. Ja jestem zadowolona z takiej ilości. Uważam, iż na moje skromne potrzeby jest odpowiednia:)
Kilka z tych lakierów już mogłyście zobaczyć w akcji, jeśli nie to przy recenzowanych przeze mnie sztukach będzie link odsyłający do każdego z nich.
A teraz nie przedłużając, zapraszam do oglądania:)
ESSIE, od lewej: BAHAMA MAMA, NO MORE FILM, STYLENOMICS, BUTLER PLEASE, TOO TOO HOT(recenzja), DJ PLAY THAT SONG, TART DECO, BOOM BOOM ROOM, ORAZ SŁYNNY GOOD TO GO,
PAESE, od lewej: z serii SILK numery 370 i 368, a następnie 342, 346, 343, lakier piaskowy 323, baza wygładzająca oraz nabłyszczacz,
GR, od lewej: z serii SELECTIVE numery 74, 38, 56 04, z serii RICH COLOR numery 102, 103 52, z serii PARIS 236(recenzja),
EVELINE z serii miniMAX, od lewej: 817, 837, 836, 834, 685,
Tak zwane mieszańce, od lewej: OPI DUTCH'YA JUST LOVE OPI? (recenzja), BELL z serii AIR FLOW numer 701, JOKO w numerze J178, PIERRE RENE w numerze 237, LOVELY z serii I LOVE SUMMER w numerze 3 (recenzja),
Piaski, od lewej: CATRICE z serii CRUSHED CRYSTALS nr 04 OYSTER &CHAMPAGNE oraz 01 ROYAL REDDING, WIBO z serii WOW GLAMOUR SAND w numerze 3, z serii CANDY SHOP w numerze 04, ADOS w numerach 10 i 02,
LEMAX, niestety lakiery są bez numerów :( pierwsze 5 to neony, trzy środkowe to pastele, a ostatnia piątka to pastelowe marmurki (recenzja).
Jak Wam się podobają moje lakierowe nowości? Wpadło Wam coś w oko? Jak zawsze czekam na Wasze komentarze.
Trzymajcie się ciepło i do następnego, M.
Jassne ze chcemy zobaczyc tez jakies inne produkty, mile widziane ;*, Lakieru olaboga ileż piekności fiu fiu fiuu :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że lakiery przypadły Ci do gustu :D
UsuńReszta zakupów już raczej takiego wrażenia nie zrobi, ale chętnie pokażę co mi przybyło nowego :D Buźka.
Ale się obłowiłaś ! :D Zazdroszczę Ci tych Essiątek ♥
OdpowiedzUsuńNie licząc Too Too Hot oraz Tart Deco, za wszystkie essiaki płaciłam 15 zł za szt, więc poszalałam:D
UsuńTart Deco z Essie kusi mnie bardzo!
OdpowiedzUsuńCały czas się zastanawiam ...
Poproszę pozostałą część zakupów również :)
Tart Deco ma świetny kolor, super się utrzymuje na paznokciach ( u mnie), natomiast strasznie smuży podczas aplikacji.
UsuńKonieczne są trzy warstwy żeby wszystko ładnie razem wyglądało. Poza tym, nie dopatrzyłam się u niego żadnych innych wad :D
Na pewno pokażę resztę, z tym że na prawdę nie ma tego wiele.
Bardzo ładna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńWooooooow. Aż mi oczy zaczęły szwankować od ilości kolorów :D. Niezłe lakiery.
OdpowiedzUsuńJasne, że chcę zobaczyć pozostałe zakupy. Nie można tak dyskryminować! :)
Kolorowo, to fakt. Ubieram się głównie na czarno, więc lakierami dodaję sobie koloru:D
UsuńW takim razie na pewno pokażę resztę, ale uprzedzam nie ma tego wiele:)
wow ile lakierów to chyba połowa moich całkowitych zbiorów :)
OdpowiedzUsuńNie powiem, trochę ich przybyło :)
UsuńOj oj oj obłędzik :D cudowne te Twoje nowości :D Kolekcja Essie i Paese jest bajeczna ale z reszty też bez problemu bym coś wybrała :D Buziaki
OdpowiedzUsuńOj tak essiaki wymiatają:)
UsuńBuziaki:D
nice collection and colors !
OdpowiedzUsuńI am happy that you like it :D
UsuńIle skarbow ;) wszystkie sa piekne ;)
OdpowiedzUsuńDzięki wielki:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńwow widze ze nie tylko ja sie obkupilam w lakiery :)
OdpowiedzUsuńNa coś trzeba wydawać:)
UsuńWow ale zaszalałaś !!
OdpowiedzUsuńJak na trzy miesiące to chyba nie tak źle:)
UsuńIleeeeeeeeeee tego :D
OdpowiedzUsuńNormalnie nic tylko malować pazurki - codziennie w innym kolorze ;)
Gdyby mi nie było szkoda mojej biednej płytki, pewnie bym i codziennie malowała :)
UsuńO, ładna kolekcja. Nie mam żadnego z tych Essie, jestem też ciekawa, jak wyglądają te pastele.z Lemaxa:). A co do innych zakupów to lubię posty z nowościami, więc chętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńPastele z Lemaxa są świetne, więc serdecznie polecam. A o pozostałych nowościach w takim razie już niedługo:)
UsuńZ tej Twojej kolekcji mam tylko Eveline 836 i Candy Shop, z obu jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te Essie, ale z drugiej strony, pazury maluję raz w tygodniu, a mam już zapasy jakichś 20 lakierów w różnych tonacjach i trudno mi uzasadnić zakup kolejnych... :D
też jestem bardzo zadowolona z lakierów Eveline, natomiast wyjątkowo, jak nigdy Wibo mnie zawiodło...Ale chyb tylko mnie, więc super że ty jesteś zadowolona:D
UsuńI bardzo Ci się chwali rozsądne podejście do kwestii zakupu nowych lakierów.
Super zakupy :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńZaszalałaś odrobinę ;) hi hi ;) super zakupy ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, jakoś mnie chyba fantazja poniosła :D
UsuńJaaacie kręce! Ale poszalałaś! <3
OdpowiedzUsuńJa mam w swoim zbiorze ten szary z Bell i ten z Eveline holo <3 Super jest :)
A Essie mi się marzyyyyy, jaaa ile tego dobrego! <3
Pastelowe Lemaxy super! Nie no nie mogę na to wszystko patrzeć- raj! <3
Super, że nie tylko na mnie całość robi wrażenie:) Lakiery z Eveline uwielbiam i z Bell również, natomiast ten szary trafił do nie przez przypadek. Mąż miła za zadanie wybrać dla nie jakiś fajny, rozbielony niebieski. Do stałam właśnie ten lakier z Bell, szary:)
UsuńEssie dorwałam ostatnio w promocja za 15 zł, więc skorzystałam. A pastele od Lemax są świetne, polecam:)
to się nazwa SZAŁ ZAKUPOWY :) zazdroszczę
OdpowiedzUsuńSzał to bardzo dobre słowo":)
Usuńoja, ile lakierów :-D a ja używam skromne 5 sztuk :-D
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że te 5 sztuk sprawuje się u Ciebie bardzo dobrze. Ja stety/niestety bardzo lubię kolorowe paznokcie :D
UsuńNiesamowite szaleństwo :) Mi się marzą lakiery Essie ale są drogie. Natomiast Golden Rose Rich Color uwielbiam, piaski Pierre Rene również :)
OdpowiedzUsuńJa również jestem zdecydowana fanka GR, natomiast Essie kupuje przez internet, płace 15 a ni 35 zł :)
Usuńuuu zaszalałaś piękności
OdpowiedzUsuńCoś mnie opętało...
Usuń...można by rzec, lakierowy obłęd:)
Miło, że kolory przypadły Ci do gustu:)
Matko i córko! I to wszystko od marca?
OdpowiedzUsuńPokazuj, pokazuj, co jeszcze masz ! :)
Od marca, to prawda. Chyba pora ustalić sobie lakierowy szlaban na najbliższe miesiące:(
UsuńGenialne lakiery! :)
OdpowiedzUsuńCzy coś wpadło w oko? brałabym wszystkie równo <3
OdpowiedzUsuń