11 maja 2014

Zakupowe szaleństwo - lakiery.

Witajcie:)

Dziś chciałam Wam pokazać moje zdobycze z ostatnich miesięcy, a dokładnie od marca. Na wstępie mam do Was pytanie, czy poza lakierami chcecie zobaczyć resztę zakupów. Od razu mówię, że nie ma tego wiele, dosłownie kilka produktów do pielęgnacji. Jeśli nie będzie odzewu z Waszej strony, to sobie daruję:)


Wracając jednak do tematu. Kilka nowości mam. Dla jednych będzie to sporo, dla innych niewiele. Ja jestem zadowolona z takiej ilości. Uważam, iż na moje skromne potrzeby jest odpowiednia:)
Kilka z tych lakierów już mogłyście zobaczyć w akcji, jeśli nie to przy recenzowanych przeze mnie sztukach będzie link odsyłający do każdego z nich.

A teraz nie przedłużając, zapraszam do oglądania:)


 ESSIE, od lewej: BAHAMA MAMA, NO MORE FILM, STYLENOMICS, BUTLER PLEASE, TOO TOO HOT(recenzja), DJ PLAY THAT SONG, TART DECO, BOOM BOOM ROOM, ORAZ SŁYNNY GOOD TO GO,


 PAESE, od lewej: z serii SILK numery 370 i 368, a następnie 342, 346, 343, lakier piaskowy 323, baza wygładzająca oraz nabłyszczacz,


GR, od lewej: z serii SELECTIVE numery 74, 38, 56 04, z serii RICH COLOR numery 102, 103 52, z serii PARIS 236(recenzja),


 EVELINE z serii miniMAX, od lewej: 817, 837, 836, 834, 685,


Tak zwane mieszańce, od lewej: OPI DUTCH'YA JUST LOVE OPI? (recenzja), BELL z serii AIR FLOW numer 701, JOKO w numerze J178, PIERRE RENE w numerze 237, LOVELY z serii I LOVE SUMMER w numerze 3 (recenzja),


Piaski, od lewej: CATRICE z serii CRUSHED CRYSTALS nr 04 OYSTER &CHAMPAGNE oraz 01 ROYAL REDDING, WIBO z serii WOW GLAMOUR SAND w numerze 3, z serii CANDY SHOP  w numerze 04, ADOS w numerach 10 i 02,


LEMAX, niestety lakiery są bez numerów :(  pierwsze 5 to neony, trzy środkowe to pastele, a ostatnia piątka to pastelowe marmurki (recenzja).

Jak Wam się podobają moje lakierowe nowości? Wpadło Wam coś w oko? Jak zawsze czekam na Wasze komentarze.

Trzymajcie się ciepło i do następnego, M.




47 komentarzy:

  1. Jassne ze chcemy zobaczyc tez jakies inne produkty, mile widziane ;*, Lakieru olaboga ileż piekności fiu fiu fiuu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że lakiery przypadły Ci do gustu :D
      Reszta zakupów już raczej takiego wrażenia nie zrobi, ale chętnie pokażę co mi przybyło nowego :D Buźka.

      Usuń
  2. Ale się obłowiłaś ! :D Zazdroszczę Ci tych Essiątek ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie licząc Too Too Hot oraz Tart Deco, za wszystkie essiaki płaciłam 15 zł za szt, więc poszalałam:D

      Usuń
  3. Tart Deco z Essie kusi mnie bardzo!
    Cały czas się zastanawiam ...

    Poproszę pozostałą część zakupów również :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tart Deco ma świetny kolor, super się utrzymuje na paznokciach ( u mnie), natomiast strasznie smuży podczas aplikacji.
      Konieczne są trzy warstwy żeby wszystko ładnie razem wyglądało. Poza tym, nie dopatrzyłam się u niego żadnych innych wad :D
      Na pewno pokażę resztę, z tym że na prawdę nie ma tego wiele.

      Usuń
  4. Anonimowy11/5/14 18:43

    Bardzo ładna kolekcja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wooooooow. Aż mi oczy zaczęły szwankować od ilości kolorów :D. Niezłe lakiery.
    Jasne, że chcę zobaczyć pozostałe zakupy. Nie można tak dyskryminować! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorowo, to fakt. Ubieram się głównie na czarno, więc lakierami dodaję sobie koloru:D
      W takim razie na pewno pokażę resztę, ale uprzedzam nie ma tego wiele:)

      Usuń
  6. wow ile lakierów to chyba połowa moich całkowitych zbiorów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj oj oj obłędzik :D cudowne te Twoje nowości :D Kolekcja Essie i Paese jest bajeczna ale z reszty też bez problemu bym coś wybrała :D Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Ile skarbow ;) wszystkie sa piekne ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. wow widze ze nie tylko ja sie obkupilam w lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow ale zaszalałaś !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na trzy miesiące to chyba nie tak źle:)

      Usuń
  11. Ileeeeeeeeeee tego :D
    Normalnie nic tylko malować pazurki - codziennie w innym kolorze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby mi nie było szkoda mojej biednej płytki, pewnie bym i codziennie malowała :)

      Usuń
  12. O, ładna kolekcja. Nie mam żadnego z tych Essie, jestem też ciekawa, jak wyglądają te pastele.z Lemaxa:). A co do innych zakupów to lubię posty z nowościami, więc chętnie przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pastele z Lemaxa są świetne, więc serdecznie polecam. A o pozostałych nowościach w takim razie już niedługo:)

      Usuń
  13. Z tej Twojej kolekcji mam tylko Eveline 836 i Candy Shop, z obu jestem bardzo zadowolona.
    Kuszą mnie te Essie, ale z drugiej strony, pazury maluję raz w tygodniu, a mam już zapasy jakichś 20 lakierów w różnych tonacjach i trudno mi uzasadnić zakup kolejnych... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też jestem bardzo zadowolona z lakierów Eveline, natomiast wyjątkowo, jak nigdy Wibo mnie zawiodło...Ale chyb tylko mnie, więc super że ty jesteś zadowolona:D
      I bardzo Ci się chwali rozsądne podejście do kwestii zakupu nowych lakierów.

      Usuń
  14. Zaszalałaś odrobinę ;) hi hi ;) super zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, jakoś mnie chyba fantazja poniosła :D

      Usuń
  15. Jaaacie kręce! Ale poszalałaś! <3
    Ja mam w swoim zbiorze ten szary z Bell i ten z Eveline holo <3 Super jest :)
    A Essie mi się marzyyyyy, jaaa ile tego dobrego! <3
    Pastelowe Lemaxy super! Nie no nie mogę na to wszystko patrzeć- raj! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że nie tylko na mnie całość robi wrażenie:) Lakiery z Eveline uwielbiam i z Bell również, natomiast ten szary trafił do nie przez przypadek. Mąż miła za zadanie wybrać dla nie jakiś fajny, rozbielony niebieski. Do stałam właśnie ten lakier z Bell, szary:)
      Essie dorwałam ostatnio w promocja za 15 zł, więc skorzystałam. A pastele od Lemax są świetne, polecam:)

      Usuń
  16. to się nazwa SZAŁ ZAKUPOWY :) zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
  17. oja, ile lakierów :-D a ja używam skromne 5 sztuk :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, że te 5 sztuk sprawuje się u Ciebie bardzo dobrze. Ja stety/niestety bardzo lubię kolorowe paznokcie :D

      Usuń
  18. Niesamowite szaleństwo :) Mi się marzą lakiery Essie ale są drogie. Natomiast Golden Rose Rich Color uwielbiam, piaski Pierre Rene również :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również jestem zdecydowana fanka GR, natomiast Essie kupuje przez internet, płace 15 a ni 35 zł :)

      Usuń
  19. uuu zaszalałaś piękności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś mnie opętało...
      ...można by rzec, lakierowy obłęd:)
      Miło, że kolory przypadły Ci do gustu:)

      Usuń
  20. Matko i córko! I to wszystko od marca?
    Pokazuj, pokazuj, co jeszcze masz ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od marca, to prawda. Chyba pora ustalić sobie lakierowy szlaban na najbliższe miesiące:(

      Usuń
  21. Czy coś wpadło w oko? brałabym wszystkie równo <3

    OdpowiedzUsuń


Droga czytelniczko/czytelniku, dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz - dodaje mi on bowiem motywacji do dalszej pracy.
Jeśli Ci się spodobało, mam nadzieję że zostaniesz ze mną na dłużej. Jeśli nie, daj znać nad czym powinnam popracować. Konstruktywna krytyka mile widziana!