Wyjątkowo obie panny już śpią, ja mam pazurki zrobione więc czekając aż lakier wyschnie z chęcią podzielę się z Wami moimi przemyśleniami nad lakierem który w ostatnim czasie tak mnie zauroczył, że nosiłam go ostatnio aż trzy razy (za każdym razem w innym towarzystwie oczywiście). Z pewnością też będę do niego często powracać, a powiem Wam że przy moim (jak dla mnie odpowiednim ) zbiorze lakierowym to na prawdę coś:)
Jest to mianowicie Essie No More Film. Piękny, głęboki granat z odrobiną szarości i delikatną nutą fioletu.
Jest dość ciemny i bardzo intensywne, ale możecie mi wierzyć, nawet z daleka nie przypomina czarnego lakieru. Kolor ten jest niebanalny, pięknie wydłuża dłonie, świetnie współgra z kolorem mojej skóry. No cóż powiem to już teraz, bije wszystkie inne posiadane przeze mnie lakiery na głowę. Wygląda obłędnie z fioletem, szarością czy purpurą...
...mogła bym się nad nim rozpływać godzinami, ale chyba pora przejść do strony technicznej.
- wykończenie: kremowe,
- konsystencja: należy do tych rzadszych, z pewnością nie lejąca,
- aplikacja: bezproblemowa. Lakier idealnie rozprowadza się po płytce paznokcia, nie smuży nie bąbluje,
- krycie: dwie cienkie warstwy wystarcza do uzsykanie idealnego krycia,
- pędzelek: posiadam wersję profesjonalną, z cienkim pędzelkiem. Jest on długo, wąski i bardzo elastyczny, dzięki czemu bardzo precyzyjnie można nałożyć lakier przy skórkach. Nigdy nie byłam specjalną zwolenniczką cienkich pędzelków, ale Essie i Eveline są tak dobrze wyprofilowane, że nie mogę na nie narzekać:),
- czas schnięcia: dość szybki, natomiast ja i tak się posłużyłam Essie Good To Go,
- zmywanie: podczas zmywania, trzeba uważać. Najlepiej przyłożyć wacik ze zmywaczem do płytki, docisnąć i delikatnie zebrać lakier. Z pewnością mazanie wacikiem po paznokciu skończy się skórkami w mega nieatrakcyjnym, sinym kolorze,
- trwałość: u mnie 3 dni bez odprysków i startych końcówek, po takim właśnie czasie z reguły zmywam paznokcie,
- pojemność: 13, 5 ml,
- cena: od 15 zł w górę,
- dostępność: nie jestem specem od tej marki, więc nie wiem czy kolor ten jest akurat dostępny w Hebe czy SP, z pewnością można go zakupić w drogeriach internetowych oraz na allegro,
- data ważności: 24 m-ce od otwarcia.
Reasumując: Uwielbiam ten lakier za jego kolor i za to, jak wspaniale wygląda na moich paznokciach. Mogłam wpatrywać się w niego godzinami, a z każdą godzina mój zachwyt rósł by coraz bardziej.
Z racji tego, że moja ocena z pewnością była by bardzo subiektywna daruję ją sobie:) I tak już wiecie, że jak dla mnie to ideał.
Na moich pazurkach poza NMF wykorzystałam; mineralną bazę wygładzającą Paese, GR Rich Color w numerze 102 oraz Essie Good To Go, i tyle:)
Jak Wam się podoba taki granat? Czy Wy znalazłyście już swój lakierowy ideał? Jeśli tak, koniecznie dajcie znać co to za jeden i czym Was urzekł:) Jak zawsze czekam na Wasze komentarze.
Wybaczcie rozmazane kropy, wyglądające dość nieciekawie...zobaczyłam je dopiero podczas przeglądani zdjęć. Zrobić nowych nie zdążyłam, więc musicie mi to wybaczyć:)
Trzymajcie się ciepło i do następnego, M.
Pięknie się prezentuje :) Bardzo lubię takie kolory
OdpowiedzUsuńTeż jestem fanka mocnych kolorów:)
UsuńNie mam żadnego lakieru Essie. Takiego koloru jeszcze chyba nie widziałam. Bardzo mi się podoba :).
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie. Do tego essiaka podobny jest Punk Rock z Rimmel, ale jest ciut ciemniejszy...:)
UsuńPiękny kolorek i ciekawy manicure :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci się spodobało:)
UsuńPiękny kolor, essie maja świetne kolory, ale u mnie sie krótko trzymają. Właśnie góra 3 dni, a dla mnie to za mało :/
OdpowiedzUsuńTo prawda kolory maja świetne. Niestety z trwałością u każdego jest inaczej... ja zmywam pazurki co 3 dni ponieważ zbyt szybko mi się nudzą:)
UsuńMoże sprawię sobie na jesień taki granacik :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Z pewnością się nie zawiedziesz, szczególnie że znasz dobrze lakiery Essie i wiesz czego się możesz po nich spodziewać:)
UsuńKolorki piękne ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Usuńpiekny manicure tez lubie takie kolory :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie urzekł ten kolor:)
UsuńWłasnie takiego koloru mi brakuje! Piękny granat :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Podobny odcień ma Rimmel Salon Pro Punk Rock, ale chyba jest ciut ciemniejszy...
UsuńWyglada pieknie! Chyba tez moglabym godzinami siedziec i podziwiac :)
OdpowiedzUsuńMożna popaść w samozachwyt, to prawda:)
UsuńMasz genialne pomysły :)
OdpowiedzUsuńAż się zarumieniłam. Dzięki wielkie:)
Usuńbardzo ciekawy kolor to trzeba przyznać ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda:)
UsuńBardzo ciekawy ten kolorek ;) nie mam jeszcze żadnego lakieru z Essie niestety
OdpowiedzUsuńTo prawda, kolor jest świetny. Ja się zdecydowałam na zakup Essie przez internet, zamiast płacić 35 zł/szt, płacę 15zł:)
UsuńKolorki są śliczne jak dla mnie w moich ulubionych odcieniach. Podziwiam cie ze ci się chce tak bawić . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak sama wspomniałaś, jest to zabawa więc sprawia mi sporą przyjemność:)
UsuńPozdrawiam również, M.
Uwielbiam kropki w każdym wydaniu :) Wspaniała kompozycja :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńJa również uwielbiam kropki.
Lakier prezentuje się bardzo elegancko! Super odcień, niecodzienny :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, jest bardzo wyjątkowy:)
Usuńlovely colors !
OdpowiedzUsuńThanks:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńThanks:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie mroczne, ciemne kolory! Lakier bardzo bardzo bardzo w moim typie :)
OdpowiedzUsuńW moim również :)
Usuń