Zabawa w kolory, czyli róż w stylu francuskim :)

Witajcie:)

Korzystając z pięknej pogody i tego, że mąż już jest po pracy prezentuję Wam mani które dopiero udało mi się wykonać. Całość stworzyłam specjalnie na potrzeby "Zabawy w kolory".
Dla tych którzy nie wiedzą o co chodzi z projektem odsyłam do jego autorki Patrycji na jej bloga :).
W tym tygodniu kolorem przewodnim był róż...

... no cóż jak róż to w wydaniu french manicure, (tak go jeszcze nie nosiłam)
Skoro się już na takiego frencha pokusiłam, to żeby tak całkiem zwyczajnie nie było dorzuciłam jeszcze sporo błysku na wierzch i gotowe.
Jest różowo, błyszcząco i słodko że aż strach. Ale jak szaleć to szaleć :)

A teraz kochane, zapraszam do oglądania i komentowanie. Będzie mi bardzo miło jak podzielicie się ze mną Waszymi opiniami na temat cukierkowego mani:)

Do wykonania tego mani użyłam:
Essie Bachelorette Bash, Essence  nr 104 Sweet as Candy, 103 Space Queen, a całość wykończyłam Essie GTG. (widoczne na pierwszym zdjęciu).

Jeśli ten post jest trochę chaotyczny wybaczcie. Po pierwsze dziesięciodniowa przerwa zrobiła swoje. Po drugie za chwilę będę szykować dziewczynki do snu więc staram się jak mogę. A w weekend znów będzie się działo, więc wiecie... życie :)

Trzymajcie się ciepło i do następnego, M.