Witajcie:)
Dziś będzie szybko, zwięźle i na temat :) Mianowicie chciałam Wam zaprezentować kolejne mani noszone przeze mnie w ostatnim czasie.
Przeglądając YouTube natknęłam się na motyw trampek na paznokciach i muszę przyznać, że bardzo mi się on spodobała. Nie podam Wam żadnego konkretnego linka, ponieważ tego jest całe mnóstwo w necie:).
Na początek, bardzo ostrożnie wypróbowałam ten motyw na trzech pazurkach w tradycyjnej czerni oraz czerwieni. Tak mi się jednak spodobało, że kolejnym razem poszalałam i stworzyłam prawdziwie kolorowy stragan trampkowy:). Trochę roboty przy tym było, ale uważam, że czasami warto się pomęczyć. A Wy co o tym sądzicie?
Do wykonania wersji czarno-czerwonej użyłam: mineralnej bazy wygładzającej od Paese, czerni od GR z serii Rich Color w numerze 35, czerwieni z Essence a numerze 114 Fame Fatal (o czerni i czerwieni pisałam w tym poście) i bieli z GR z serii Selective w numerze 04. Całość utrwaliłam za pomocą Essie Good To Go.
Wersja kolorowa natomiast to (od kciuka): Eveline Color Edition w numerze 917, Essie Tart Deco, Paese 342, Rimmel 60s 816 Green Eyed Monster, GR Miss Selene 220. Baza i Top nawierzchniowy jak wyżej :)
Jak zapewne widzicie, na jednym ze zdjęć w tle widoczne są wzorniki. Od jakiegoś czasu staram się zrobić porządek z moimi lakierami i mam nadzieje, że już niedługo będę je mogła Wam zaprezentować nie tylko w buteleczce:D.
I jak Wam się podoba takie wakacyjne, dość swobodne mani? Jak zawsze czekam na wasze komentarze.
Trzymajcie się ciepło i do następnego, M.
fajny pomysł na paznokcie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŁał :D Jeszcze nigdy nie widziałam takiego manicure. Jest genialny! Bardzo mi się podoba :).
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńTym razem inspirowałam się trampkami/conversami malowanymi przez dziewczyny na YouTube:)
bomba! :) genialne trampersy :D
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo podobały :D
UsuńŚwietnie ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńJakie to ładne :) czy to conversy ? ;)
OdpowiedzUsuńJedni powiedzą trampki inni conversy:)
UsuńW sumie oryginalnych conversów nigdy nie miałam, więc chyba mogę powiedzieć, że przez pewien czas miałam kilka, w różnym kolorze :D
Jak słodko to wygląda na pazurkach, jak buciki maluszka
OdpowiedzUsuńW końcu mogłam nosić małe buty...
Usuń... normalnie noszę nr 40/41 :(
bardzo efektowne :D
OdpowiedzUsuńTo prawda, przyciągały spojrzenia :D
UsuńFajnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚwietne te "trampunie". :)
OdpowiedzUsuńZdobieni dosyć młodzieżowe, ale co tam:)
Usuń