W ostatnim poście obiecałam Wam, że pokażę zdobienie jakie wykonałam na przepięknych niebieskościach od BarryM. Żeby więc nie być gołosłowną, zapraszam Was na przegląd zdjęć:).
O lakierach BarryM pisałam tutaj, natomiast płytka Mind Blown ma dziś swój debiut na blogu. Nie będę się rozpisywać na temat jej wymiarów, ponieważ na ten temat powstało już baaardzo dużo postów. Bardzo fajnie zrecenzowała tę płytkę (i nie tylko tę) Yasinisi, więc odsyłam Was do lektury :)
Płytka pod względem jakości jest bardzo dobra.Wzory odbijają się perfekcyjnie, za każdym razem:). No i oczywiście wszystkie wzory są pozytywnie zakręcone i mega fajne.
Osobiście posiadam już wszystkie trzy płytki od Ani i jeśli pojawią się kolejne, z pewnością je kupię ponieważ są po prostu bardzo dobre. Co sądzicie o takim mani? Pewnie wiele z Was posiada już te płytkę, więc dajcie znać co o niej sądzicie. Czy podobnie jak ja jesteście pod wrażeniem nie tylko oryginalności, ale i jakości wzorów? Jak zawsze czekam na Wasze komentarze.
Wykorzystane wzory to: dwa pierwsze w trzecim rzędzie :) |
Ciekawe mani ;)
OdpowiedzUsuńO, moje oczy! W głowie mi się kręci! Po co powiekszałam zdjęcia i gapiłam się w zachwycie?
OdpowiedzUsuńAle cudne! I do tego jest mój ulubiony niebieski :)
OdpowiedzUsuńrewelacja :) robi niezłe wrażenie :)
OdpowiedzUsuńświetne kolorki :)) patrząc na te wzorki na płytce Ani do głowy przychodziła mi tylko czerń z bielą - a u Ciebie tak to świetnie wygląda w niebieskościach!
OdpowiedzUsuńAle świetny efekt uzyskałaś!;)
OdpowiedzUsuńPłytka jest absolutnie doskonała :) a Twoje mani Marzenko bardzo nietuzinkowe !! Fakt że użyłaś niebieskości sprawił że trudno gałeczki odlepić :) hipnotyzujeeee
OdpowiedzUsuńGenialne wykorzystanie genialnej płytki ;-)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńŚwietne i hipnotyzujące zawijasy!!!
OdpowiedzUsuń