6 lutego 2014

Zmaluj chilli dla Chilli:)

Witajcie:)

Przesyłam Wam focie moich pazurków zmalowanych na konkurs chilli dla Chilli.
Nie jest to nic nadzwyczajnego, dodam przy okazji że był to mój debiut jeśli chodzi o zabawę we zworki.
Do tej pory jedynie przyklejałam, lub kropkowałam.
Nie będę się specjalnie rozgadywać.
Zapraszam do oglądania.



Do wykonania tego oto "dzieła":P wykorzystałam:

  • jako baza: Rimmel Princess Pink nr 200,
  • papryczki: Essence fame fatal w nr 114,
  • zielone łodygi: Essence walk on the wild side nr 139
  • biały lakier: GR White Protein nr 242, (palec środkowy - imitacja nasion),
  • na palcach małym i wskazującym (imitacja płomieni): GR Holiday Czerwony nr 59 i miodowy nr 72
  • oczka u papryki z kciuka: GR Rich Color nr 35 - czarny.

I to tyle:) 
Jak się Wam podoba. Ja osobiście jestem zadowolona. Fajnie się bawiłam podczas wykonywania tego zdobienia a to jest przecież najważniejsze. Mam zamiar dalej ćwiczyć i oby z czasem efekty były coraz lepsze:). 

Trzymajcie się ciepło i do następnego, M.

16 komentarzy:

  1. Świetne zdobienie ;) takie pikantne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest chilli, jest ostro:)
      Cieszę się, że Ci się spodobało:)

      Usuń
  2. Dzięki wielkie:)
    Cieszę się,że Ci się podoba, starałam się jak mogłam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł na zdobienie ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba :) Obserwuję!
    treepsy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Już po... co prawda nie udało mi się wygrać, ale liczy się dobra zabawa:)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Jak to się mówi, pierwsze koty za płoty:)
      Też mi się wydaje, że nie jest źle:)

      Usuń
  7. Najbardziej podoba mi się papryka z oczami na kciuku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie to:)
      może gdyby było ich więcej, to by mi się powiodło, kto wie...:)

      Usuń
  8. Anonimowy12/2/14 12:04

    bardzo ładne papryczki :)

    OdpowiedzUsuń


Droga czytelniczko/czytelniku, dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz - dodaje mi on bowiem motywacji do dalszej pracy.
Jeśli Ci się spodobało, mam nadzieję że zostaniesz ze mną na dłużej. Jeśli nie, daj znać nad czym powinnam popracować. Konstruktywna krytyka mile widziana!