27 lutego 2014

Fokus na oko:)

Witajcie:)

Ostatnio męczyłam Was pazurkami, więc dziś dla odmiany pokaże Wam to co udało mi się dziś stworzyć na oczach:)


Pogoda jest rewelacyjna, więc idąc z dziewczynkami na spacer stwierdziłam, że nie będę straszyć ludzi i na szybko maznęłam twarz tym i owym. Przyznam się Wasz szczerze, że jeśli chodzi o paznokcie, to z nie wymalowanymi raczej mnie nie spotkacie (do porodu musiałam zmyć, a i tak zmywałam w aucie, w drodze do szpitala;P ), natomiast z makijażem bywa różnie...


Dlatego od dziś (nie będę czekać do marca) będę się starała zawsze wyglądać dobrze. To będzie takie moje końcowolutowe postanowienie:). Jestem matką, mam nieprzespane noce, doba jest dla mnie za krótka, ale dla samej siebie (i dla moich dziewczyn, którym chcę dać dobry przykład) chcę zawsze wyglądać dobrze. Nie robię tego, żeby komuś cokolwiek udowadniać. Nie robię tego dla mojego męża (choć pewnie nie będzie mu to przeszkadzało) chcę to zrobić dla samej siebie:). Postaram się Wam wrzucać co jakiś czas zdjęcia i notki na temat tego, jak mi idzie:)


Trzymajcie za mnie kciuki, oby moje wrodzone lenistwo nie zwyciężyło z moją wolą:)
Tak więc, witam wiosnę kolorowo:)
W tym makijażu wykorzystałam:

Zestaw do makijażu w 15 minut:)

  • TWARZ: podkład Rimmel Stay Matte nr 100 Ivory, puder Essence all about matt! fixing loose powder, róż który zastąpił mi również brązer ze względu na kolor Lovely Snow blusher terracotta blusher  w numerze 3 snow touch,


  • OCZY: cienie Essence cała powieka nr 16 go glam(shimmer effect), wewnętrzny kącik nr 58 cappucino please! (shimmer effect), zewnętrzny kącik nr 19 disco diva(mettalic effect), eyeliner electric blue od Wibo, tusz do rzęs Maybelline the colossal volume express mascara 100% black, brwi eyebrow designer od Essence numer 04 blonde,

Cienie: z lewej str nr 58, z góry nr 19 z dołu nr 16.

  • USTA: wersja początkowa, bardziej delikatna Clinique chubby stick mousturizing lip colour balm, a następnie zmieniłam na Manhattan Lips2last gloss w numerze 46T.


Całość zajęła mi 15 minut, myślę, że było warto:)



A Wy planujecie jakieś zmiany na wiosnę? Może macie ochotę wspólnie ze mną  podjąć wyzwanie makijażowe? Jak zawsze czekam na Wasze komentarze:)





Trzymajcie się ciepło i do następnego, M.

21 komentarzy:

  1. Anonimowy28/2/14 09:03

    super żywe kolory na oczach i ustach :)
    ja mam ferie i daję skórze odpoczynek od makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę ferii:) Moja skóra też miała chwilę wolnego od makijażu, teraz pora na kolorowe szaleństwo:)

      Usuń
  2. Ja sobie mówię, że będę codziennie robiła sobie jakiś mały makijaż itp. a w końcu wstaje i zdążę przed szkołą tylko zjeść i muszę iść:D
    Te usta robią mega wrażenie! :)

    Rozdanie: http://madziulowepaznokcie.blogspot.com/2014/02/byszcacy-jednak-matowy.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak zawsze mam, przestawiam budzik o 5 minut, później o kolejne 5 i kolejne...a później wszystko w biegu:)
      A moje usta, no cóż są dość wielkie więc robią duże wrażenie;P

      Usuń
  3. Jezusie jakie Ty masz piękne usta! :) Kupiłam niedawno All about matt, ale jeszcze nie testowałam, mam nadzieję, że się spisze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Usta jak nie przymierzając, żaba z dowcipu;P
      Daj znać za jakiś czas jak tam puder:)

      Usuń
  4. This eye makeup looks great :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thanks, my longing for the springtime manifests itself this way :)

      Usuń
  5. Ja makijaż nakładam codziennie choć zwykle oczy maluję w brązy, beże, złoto :)
    Ślicznie prezentuje się ten niebieski liner, mam brązowy ale po nim pieką mnie oczy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję:) Mam nadzieję, że i mi się uda codziennie coś zmalować.
      To Mój pierwszy eyeliner z Wibo i jestem jak na razie zadowolona. Może trafił Ci się jakiś stary egzemplarz (wiadomo jak to jest niby są testery w drogeriach a ludzie tak otwierają co im w ręce wpadnie...).

      Usuń
  6. piękny efekt na ustach !!
    swietnie;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ładny eyeliner, w sam raz na wiosne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podoba, kolor jest bardzo pogodny:)

      Usuń
  8. sliczne oczy! :) mnie podkład z rimmela nie przekonuje i uczula.. niestety, bo ma dobre opinie i nie jest drogi ( w porównaniu do Max Factor Whipped Creme).... :( Maskarę mam i kocham, a na usta z manhattanem sama się chyba skuszę, bo lubię tą firmę i widzę, że na ustach tak samo jak na paznokciach świetnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za miłe słowa:)
    U mnie ten podkład zachowuje się różnie... raz jest idealny innym razem to zupełna porażka, a manhattan, to świetna sprawa, za niecałe 5 zł trwałość kilku godzinna (ale trzeba później się napracować przy zmywaniu).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A cóż tam za specyfiki, że tyle męczarni przy zmywaniu?

      Usuń
    2. Tak się wżera w usta, że trzeba go olejem nasmarować i najzwyczajniej w świecie trzeć, aż puści... ale wolę już się pomęczyć przy zmywaniu, niż co 20 min poprawiać intensywną szminkę na ustach i zastanawiać się, czy wciąż tam jest:)

      Usuń
  10. no w sumie tak.. ja akurat mam tą matówkę z rimmela (limitka kate moss) i dość długo się trzyma +/- 3-4 godziny w zależności co położę pod spód. Co możesz powiedzieć o Carmexach? bo się czaję na nie już sporo czasu i nie wiem czy warto w nie zainwestować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Carmexa używam od kilku lat jest dość fajny, ale silnie pachnie kamforą więc jeśli jesteś wrażliwa na zapachy to możesz go nie polubić. Pozostawia też uczucie mrowienia na ustach, ale mi osobiście to nie przeszkadza. U mnie bardzo fajnie się sprawdzał, nawet jak mi się pojawiały zajady to po posmarowaniu ich nim, szybko znikały. Ale kilka dni temu kupiłam alterre rumiankową i o dziwo jest chyba lepsza... nie mogę tego stwierdzić po zaledwie kilku dniach stosowania, ale powiem że jestem pod wrażeniem:)

      Usuń
    2. Będąc w Rossmannie popatrzę na oba i sie zastanowię. Jak na razie ja stosowalam nivea, i pomadkę kocham za wszystko, Eveline ale z pomadka tej firmy sie nie lubimy, zaś z H&M'owymi Lip balmami bardzo sie kochamy!

      Usuń


Droga czytelniczko/czytelniku, dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz - dodaje mi on bowiem motywacji do dalszej pracy.
Jeśli Ci się spodobało, mam nadzieję że zostaniesz ze mną na dłużej. Jeśli nie, daj znać nad czym powinnam popracować. Konstruktywna krytyka mile widziana!