5 stycznia 2014

Nowy Rok i co... i Inglot.



Oczywiście, nie ma to jak rozpocząć Nowy Rok od wydania kasiorki (dopiero co wpłynęła wypłata z dawna wyglądana...oj dana dana).
Na pierwszy strzał poszedł Inglot a to tylko przez to, że niefortunnie znajduje się na wprost placu zabaw na który udałam się z moją córą.Oj dało po portfelu, dało...

I tak oto stałam się posiadaczką wspaniałych dwóch palet piątek oraz, jakżeby inaczej kilku (na szczęście w nieszczęściu tylko sześciu) cieni. Wybrańcami zostali:

Przed rozpakowaniem...

Cień nr 1 i cień nr 2

NR1 - Ni to róż, ni brzoskwinia, ni kolor szampana, wspaniale połyskujący cień w numerze 142 AMC SHINE. Kolor idealny do rozświetlenia wewnętrznego kącika. Na łuk brwiowy lub cała powiekę raczej się nie nada, ponieważ zbyt intensywne są w nim różowe tony (chyba że podczas wieczornych szaleństw na parkiecie).

NR 2 - cudo, cudeńko. Perła w grafit przemieniona z lekkim dodatkiem fioletu. Mowa tu o odcieniu PEARL 420. Kolor trudny do opisania i z pewnością nietuzinkowy, polecam dla tych z was które lubią oryginalne kolory.

Cień nr 3 i  cień nr 4

NR - 3 to dość ciepły brąz, typowa PERŁA w numerze 420. W sam raz do dziennego makijażu w celu zaznaczenia zewnętrznego kącika, bądź  jako dodatek do wieczorowego smokey. Polecam. Pięknie wygląda na oku. Wspaniale się rozciera, nie za ciemny, nie za jasny, taki w sam raz:)

NR - 4 to granat, intensywny, połyskujący granat.(zgaduj zgadula, oczywiście PERŁA)w numerze 428. Zdecydowanie polecam na wieczorne wyjście, choć dobrze się też sprawdzi w celu mocniejszego akcentu na dolnej powiece, bądź w zewnętrznym kąciku - polecam eksperymentować, na pewno coś więcej można z niego wycisnąć.

Cień nr 5 i cień nr 6 

NR -5 to coś nowego i niespodziewanego jak na mnie czyli turkus AMC SHINE w odcieniu 115. Na pewno nie na teraz, może na letnie dni/wieczory... nie wiem sama ale kolor mnie oczarował, więc poczekam do wiosny i zobaczymy...:)

NR - 6 zieleń, ale jaka zieleń. Przepiękny PERŁOWY kolor w odcieniu 418. Dość intensywny, z połyskiem idealny wręcz na jesienno-zimowe podkreślenie oka. Polecam dla odważnych na cała powiekę. Idealny do smokey, w połączeniu z brązem stworzy bardziej subtelny look, natomiast z czernią będzie wspaniale wyglądał na specjalne wyjścia. Do tego fiolet na dolnej powiece i jak dla mnie pełnia szczęścia.



A tak oto prezentują się swatche od lewej: 422,428,418,420,142,115

Na koniec do zakupów dołączyły jeszcze puszki, czarne oczywiście:) bo jak nie kupić gdy z 13 na 5 zł przecenione(jak dla Pani oczywiście:P) i bibułki matujące też połowę taniej, a że moje z Sephory już na wykończeniu, to a i owszem- kupione!

Nabytki wieńczące wizytę w Inglocie


Myślicie, że to koniec...

Kiedy wydawać się mogło, że zakupowe szaleństwo dobiegło końca, przypadkiem(aha) trafiłam do H&M i co moje oczy ujrzały...
Normalni ludzie pewnie skierowali by swe kroki na odzież (H&M) logiczne, ale nie ja. Podeszłam do stanowiska przy kasie, na którym lakierki i inne pierdołki bo jakże by inaczej. I stało się.  Dwa zestaw lakier i błyszczyk (każdy za 10 zł)  SUGAR PINK( lakier jest bezdrobinkowy, natomiast błyszczyk zawiera sporo wyczuwalnych na ustach drobinek), i WINE RED (nazwa ta idealnie odzwierciedla kolor tego zestawu), już cieszą me oczka:)

SUGAR PINK
WINE RED
H&M w odcieniach różu i czerwieni:)
Żeby tego było mało do koszyka się jeszcze coś posypało - glitter z zatopionymi drobinkami różu, fioletu, i niebieskiego a jakże również za dyszkę. Od razu po powrocie do domku wylądował na moich (już trzydniowych pazurkach z lakierami Golden Rose w roli głównej). Efekt możecie podziwiać na dołączonym poniżej obrazku:).

RICH nr 28, MIX GLITTER, RICH nr 35, MISS SELENE nr 170
MIX GLITTER


Mój kciuk tez lubi świecidełka:)
RICH nr 28 + palec serdeczny RICH nr 35
i MISS SELENE nr 170










Na zakończenie duet: złota baza i złoty brokat, już nie świątecznie ale karnawałowo za niecałe 15 zł.
Osobiście bardzo lubię lakiery z H&M więc jeśli i wy zaliczacie się do grona ich zwolenniczek zachęcam do spacerku między regałami:)

Duet: SUPER GOLD + GLITTER GOLD


No kuszą człowieka na każdym kroku.


Podsumowanie wizyty w H&M

Zakupy w całej swojej okazałości

Jeśli wam tak jak i mnie zdarzy się czasem nazbyt kosztowny spontan dajcie znać. Ja ambitnie ten Rok mam zamiar postawić pod znakiem rozsądnego wydawania! Trzymajcie kciuki i wspierajcie, a jak się złamię nie osądzajcie...:)
A wam jak zaczął się ten Nowy Rok, czekam na wieści, zdjęcia i relacje:)
Co sądzicie o kolorach? Po jakie kolory wy sięgacie w jesienno-zimowym okresie? Też lubicie błysk, nieco bardziej intensywne barwy, czy raczej stonowane beże i szarości? Czekam na komentarze.


PS. Wypatruje listonosza który to powinien na dniach  przynieść mi  paczuszkę, w której znajdują się cuda, cudeńka wieńczące Stary Rok, ale o tym innym razem.


Do następnego - M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Droga czytelniczko/czytelniku, dziękuję Ci bardzo za Twój komentarz - dodaje mi on bowiem motywacji do dalszej pracy.
Jeśli Ci się spodobało, mam nadzieję że zostaniesz ze mną na dłużej. Jeśli nie, daj znać nad czym powinnam popracować. Konstruktywna krytyka mile widziana!