Jak już wspomniałam we wczorajszym poście (link do niego znajdziecie tutaj. Wzmianka była bardzo dyskretna, ciekawe kto wie gdzie ona jest...:) ) dałam się porwać lakierowemu szaleństwu zainicjowanemu przez firmę Paese i ich boxowi:)
Firma ta nie była mi obca, natomiast nie posiadała do tej pory żadnego z ich lakierów. Zapytacie dlaczego? Sama nie wiem, może dlatego iż na przykład stoisko GR miało do zaoferowania większą gamę kolorystyczną w bardziej przystępnej cenie?
Nie mniej, nie mogłam nie skorzystać z okazji. 5 lakierów i dwa preparaty do pielęgnacji w cenie 39 zł, grzechem było by nie wypróbować:) Tak więc udałam się do Galerii Katowickiej w celu skompletowania własnego zestawu. I tak w moje łapki wpadły następujące cudeńka (wszystkie z najnowszej kolekcji, poza piaskiem):
Dwa lakiery o satynowym wykończeniu: od lewej 368 i 370, oba bardzo delikatne. Pierwszy to taki nude o lekkim zabarwieniu brudnego, chłodnego różu. Drugi to jasny, przybrudzony fiolet.
Kolejne lakiery to soczysta limonkowa zieleń (bardziej jak miąższ niż skórka) w numerze 343 oraz piaskowa zgniła zieleń o numerze 323 (takiego koloru mi brakowało, jeszcze tylko kawa z mlekiem i mam już wszystko piaski jakie chciałam mieć).
I ostatnie dwa...
...dlaczego dwa, skoro w boxsie miało być pięć a nie sześć lakierów? Ponieważ na stoisku była promocja -40% na cały asortyment, a ja nie mogłam się zdecydować:)
Tak więc od lewej mamy słoneczny, żółty kolor w numerze 342 (o dziwo dwie warstwy i krycie idealne, bajka:) ), oraz chłodny róż z delikatną (wręcz subtelną) domieszką fioletu o numerze 346.
Nie bardzo natomiast wiedziałam na jaką odżywkę się zdecydować. Moje paznokcie nie łamią się, nie rozdwajają i rosną bardzo szybko. Ogólnie nie wymagają żadnych zabiegów pielęgnacyjnych (co innego skórki...), dlatego po dłuższym zastanowieniu zdecydowałam się na mineralną bazę wygładzającą oraz nabłyszczacz.
Nawiązując jednak do wspomnianej przeze mnie powyżej promocji -40% nie mogłam się nie skusić na cudny, kaszmirowy (trochę neonowy) cień do powiek w odcieniu chabrowym w numerze 661.
Na tym teoretycznie mogłam skończyć zakupy, ale skoro tak rzadko mogę się wyrwać z domu postanowiłam wykorzystać okazję do maksimum i udałam się na stoisko GR gdzie dobrałam sobie lakier pod kolor świeżo zakupionego cienia:) Jest to lakier z serii selective w numerze 56.
Na żywo oba kolory są do siebie bardziej zbliżone:) |
...Jeszcze raz wielkie gratulację wszystkim, którzy pracują w dziale marketingu firmy.
Nie mogłam się oprzeć i już wypróbowałam kilka produktów i jestem pod ogromnym wrażeniem. Recenzja pierwszego z nich pojawi się już na dniach, więc nie będę zdradzać szczegółów.
A żeby Was zachęcić, dorzucam mały bonus z wykorzystaniem Paese w numerze 346 oraz GR selective 56.
Jak Wa się podobają moje nowe nabytki? Skusiłyście się już na boxa? Co sądzicie o marce Paese?
Jak zawsze czekam na Wasze komentarze.
Trzymajcie się ciepło i do następnego, M.
świetne zakupy! nie wiedziałam że można sobie stworzyć taki box :)
OdpowiedzUsuńMożna, ale tylko na stoisku Paese:)
UsuńOj, ja nadal.opieram.się tej promocji:). Ale.może jutro pójdę do drogerii, w której można.zaopatrzyć się w produkty Paese i popatrzę;D. Twoje wyglądają bardzo zachęcająco:).
OdpowiedzUsuńPaese ma ogromny wybór kolorystyczny (nie wiem jak w drogeriach) więc polecam ćwiczyć silną wolę bo jest w czym wybierać:)
UsuńSlyszalam o tym może znajde stoisko albo dam sobie zrobić niespodziankę i zamowie boxa :) piękne masz lakiery :* i cud nie je opisujesz mnie nieraz slow brakuje żeby przyrównać do czegoś kolorek ;)
OdpowiedzUsuńNa stronie Paese jest podana lista z dokładnymi adresami ich stoisk więc jeśli coś masz po drodze to polecam:)
UsuńJa tam nie zauważyłam żebyś miała problem z opisywaniem kolorów. A co najważniejsze, zawsze świetnie je dobierasz do zdobień:)
świetny ten box, lakierki bardzo mi się podobają, cień ma ładny kolorek fajnie może wyglądać do kresek :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o cień, to również pomyślałam o kreskach. Od jakiegoś już czasu mam duraline i jeszcze go nie wykorzystałam, więc czas to zmienić:)
UsuńA lakiery, iście wiosenne, no może nawet już letnie:)
Sliczne kolory! Takie wiosenne, żywe i mocne! :) wzmiankę zauważyłam, ukryta na zdjęciu i podpisie ;) ciekawa jestem co ładnego wymalujesz :)
OdpowiedzUsuńGratuluję spostrzegawczości:)
UsuńKolory z nowej kolekcji rzeczywiście są bardzo soczyste i nasycone. A za malowanie już się zabrałam. Będzie coś dla Klubu, czyli kolorowo i wesoło:)
Ciekawy ten box:)
OdpowiedzUsuńDługo wybierałam:)
UsuńŚwietne zakupy. Na boxa się jeszcze nie skusiłam ale mam na to wielką ochotę :).
OdpowiedzUsuńCień jest prześliczny.
Poza tym zazdroszczę stanu paznokci. Moje niestety się rozdwajają.
Manicure bardzo fajny :).
Moje przestały się rozdwajać kiedy przestałam je obcinać. Od dawna już tylko je piłuję i jest dobrze:)
UsuńBox kusi to prawda, co chwila widzę nowe pudełeczka na blogach :)
Poza tym fajnie że zarówno mani jak i cień przypadły Ci do gustu... ostatnio jeśli już się maluję to na same zwariowane kolory, brązy i beże czekają na jesień:)
Ten delikatny fiolet podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest:)
UsuńSuper zakupy! Nie znoszę takich wspaniałych promocji, bo nie mogę się wręcz powstrzymać przed zakupami, a do tego mam dobry powód -"TAKA PROMOCJA" :D
OdpowiedzUsuńDokładnie, przy takiej promocji jesteśmy usprawiedliwione:)
Usuństrasznie mnie kusi ten box :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się:)
UsuńBardzo ładne sa te kolory :) to zdecydowanie moje odcienie lakierów nie lubię takich bardzo ciemnych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Nowa kolekcja Paese jest cudna, a kolory są idealne na nadchodzący sezon:)
Usuńbardzo ładne te Paese ale sama się nie skusiłam
OdpowiedzUsuńGratuluję silnej woli:) Ja się zdecydowałam ponieważ mogła sobie sama wybrać to co mi się podoba, paczki w ciemno nie są dla mnie:)
UsuńFiolecik jest najładniejszy możne się na niego skusze ma w pobliżu dwa sklepy z tymi lakierami
OdpowiedzUsuńPolecam, jest cudny :)
UsuńSuper dobrałaś kolorki do mani!
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńCałość była bardzo optymistyczna, w odróżnieniu od obecnej pogody...
Prześliczne kolory lakierów !
OdpowiedzUsuńhttp://rozowyswiatmarthe.blogspot.com
Dzięki, też mi się podobają:)
UsuńBardzo fajny pomysł na stworzenie takiego własnego box`a ;) Kolory lakierów są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny box :) ja też już mam swój ;)
OdpowiedzUsuńSama czaję się na ten boxik :D
OdpowiedzUsuń